Dzień 2.

Kliknij aby powiększyć.

Drugi dzień naszego forum obudził mnie soczystym deszczem, który zapewnił wszystkim ożywienie przed jutrznią na której nie sposób było znaleźć suchą duszę.

Po jutrzni zasłużyliśmy na smaczne śniadanie przygotowane przez grupę 1, na którym szef kuchni polecał parówki z chlebem, bądź kanapki z dżemem.

Pożywieni pysznym posiłkiem poznaliśmy naszych warsztatowców i wraz z nimi rozpoczeliśmy dobrą zabawę, szczególnie ważny jest warsztat diakonii na którym spędziłem dziś najwięcej czasu i mimo wielu fałszy w zaspanych głosach i nie rozegranych instrumentach udało nam się sławić Boga w należnym mu szacunku.

Podczas obiadu x. Anioł przeprowadził dla części z nas dość interesujący wykład i terapię związaną z byciem „Vege“, więc jeśli macie w rodzinie lub wśród znajomych osoby utożsamiające się z roślinożercami to polecam skontaktować się z księdzem przez Salwatoriański Ośrodek Powołań, lub nasz kochany RMS.

Po uporaniu się z głodem fizycznym nasze umysły zostały napełnione przez Marcina Jakimowicza- redaktora Gościa Niedzielnego, spełnionego małżonka, ojca i co ważne pierwszego gościa który wygłosił nam swoje świadectwo. Nie zapomnę czasu który spędziłem słuchając wyznania Pana Marcina, który trafił do wszystkich bez względu na wiek i inne różnice, dziękuję za Pana słowo.

Popołudnie dnia w którym prowadziło mnie hasło „Zdecydowanie Tak!- z Jezusem dasz radę“  poświęciłem na zbliżenie się do Boga poprzez służbę w Eucharystii, oraz prowadzenia kręgu który dał mi dużo radości i siły.

Wolny czas który mieliśmy dzisiejszego wieczora zaspokoili nam nasi wodzireje wraz z księdzem Markiem, to właśnie dzięki nim udało mi się wyciszyć przed Adoracją którą mogłem poświęcić jedynie Bogu.